• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

aaaaa kysz............. na zdrowie.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Kwiecień 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005

Archiwum sierpień 2006


Bez tytułu

żal mi samej siebie, bo dobrze wiem, że otwieram tą karte z próżną nadzieją, że cokolwiek da się tu spisać.
i może nawet pozwolę sobie się łudzić dłużej, choć myszka mnie wpienia masakrycznie zacinając się przy najdrobniejszym ruchu...
żaba.. to nie chodzi o Ciebie. nie umiem sobie z sobą poradzić. ja nie wiem czy to te pierdzielnięte tabletki, hormony, niepalenie, czy inne pierdoły, które przysłaniają mi ostatnie tygodnie, ale tak czy siak problem tkwi we mnie. żyły swędzą mnie częściej niż zwykle, to taka wewnętrzna autoirytacja. spoglądam na coś - to zdarzyło się dzisiaj, to zdarzyło się wczoraj, i łzy cisną się same, kopać mi się chce, wydrapać do krwi ręce z każdej strony. coraz częściej myślę o tym co za mną, a co zostawiam za sobą nie żegnając się nawet. coraz częściej myślę o tym co przede mną i targa mną niepewność czy ja Cię nie zepsuje skarbie.. czy dam radę. słaba jestem, boję się że pewnego brzydkiego dnia okaże się, że to nie mnie szukałeś.

25 sierpnia 2006   Dodaj komentarz

Bez tytułu

pierwsza rzecz: pieprzone pały, za 200 metrów bez świateł się pluć, parodia:/ druga rzecz: jezooo jaki paradoks, kochanie , Ty nawet w środek lata na światłach jeździsz, rac Ci się zdarzyło:P trzecia rzecz: kocham przemocno Cię, pijana z leksza, troszku:> jestem, filipek...hmmm..pieprze wszystko, wiesz? chce całe życie tylko Tobie i Jemu :* nic ważniejszego, nic cieplejszego :*

12 sierpnia 2006   Dodaj komentarz

Bez tytułu

no dobra, więc się hajtam. to okreslenie nijak przedstawiać się wizaualnie ani fonicznie się nie przedstawia dobrze, ale co ja mam napisać, wychodzę za mąż, kiedy wychodzić nie wychodzę, wybierać nie wybieram się nigdzie. dobra. więc się hajtam. to obrzydliwe, ohydne, szkaradne i torsjotwórcze słowo nie oznacza nic innego, jak spełnienie wymarzonego marzenia :) ano.. bo chociaż się nakłóciłam z księżmi, nie księżmi, swoje na temat związków małżeńskich, którym przeciwna byłam i jestem w sumie nadal, zrobię wszystko :) i to wszystko cudne będzie też :) pragnę. z drugiej strony to też taki syf tłumaczyć filipkowi czemu mamusia i tatuś nie są żoną i mężem, jak większość przedstawicieli naszej populacji i mało tolerancyjnej polskiej masy myślącej, że jak brak papierka to normalnie makabryczny, przestraszny, ogromny, nie daj tylko boże, grzech :o dobra, ponosi. apsiu. za filipa.. dziękuję :) i będziesz wspaniałym wiesz kim.

06 sierpnia 2006   Komentarze (2)
Kadara | Blogi