• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

aaaaa kysz............. na zdrowie.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Kwiecień 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005

Archiwum 01 grudnia 2005


amputujcie je. albo niech śpi, ja śpiewac...

sumienie.

ile dałabym za powiększenie doby o 3h.

kurna albo ja mam przedłużające się niepokojąco napięcie przedokresowe czy kij wie jak to nazwac, albo mi odwala, albo proflikatycznie ponoszę już skutki rzucania palenia. fuuuuuccckkkkk.

1.  za 11 min zaczyna się mój pierwszy dzień zamierzonego niepalenia od ponad dwóch lat... paranoja. A debest jest to, że wcale nie wierzę w jakikolwiek chociaż półdniowy sukces w tym zakresie. cholera, po co ja planuję to robic, jak i tak wiem, że nawet nie zacznę tego robic!!!!

2. mam cholera wyrzuty. mam cholera wyrzuty, bo choc komuś mogłoby się wydawac to błahe, przyrzekłam pewnej osobie że palic nie będę, i efekt jest taki, że robie to od kilku miesięcy wbrew jej woli i teoretycznie bez jej wiedzy, chociaż dobrze wiem, że ona dobrze o tym wie.. jednym słowem trochę zakłamana sytuacja, a grunt, że nie chodzi o faje, a o samą obietnicę :/ sumienie piecze straszecznie.. poza tym mam dośc tego papierosowego debilstwa. to jest komizm, żeby siebie samego człowiek oswoic sobie nie mógł :/

3. za 6 minut przestaje jeśc. się czuję ciężka sumieniowo dostatecznie od środka.

4. za 4 minuty przestaje byc miła dla tych, dla których miła jestem tylko od święta. koniec świętowania.

boooosssssssshhhhhhhhheeeeeee czemu mi jest tak dziwnieeeeeeeeeee. czemu się wkurzam na tych, na których wkurzac się nie mam ani powodu ani ochoty? czemu jestem miła dla ludzi, których nie znam i znac nie pragnę:/ czemu zaniedbuje to co mi najbliższe. czemu tracę to co kątownicą filara co na nim się opieram /fuck fuck/.

Rozdarcie,bo z jednej strony cudownie jesiennie ( :* ) , z drugiej brudno zimowo.

01 grudnia 2005   Komentarze (1)
Kadara | Blogi